Wycinki

Pracownia Duży Pokój, Warszawa, 2016

Wystawa Wycinki prezentuje najnowsze prace Olgi Szczechowskiej.
Pod obserwacją niezmiennie pozostają natura, otoczenie, miasto. Zasadnicza dla pokazywanych prac jest inna postawa, jaką  przybrała artystka. Tworząc oglądane kształty, artystka przyjęła rolę naukowca. Stara się tłumaczyć rzeczywistość na kolejny język w swojej twórczości. Perspektywa badawcza zdecydowała o metodzie pracy i w efekcie podyktowała formę. Po raz pierwszy mamy okazję oglądać kolaże jej autorstwa. Są wynikami badań, obserwacji  i poszukiwań.

Poszczególne elementy kolażu są sobie z początku obce, spotykają się dopiero  w procesie artystycznym. Wycinki wchodzą w skład dzieła wtedy, kiedy artystka zauważa odniesienie do rzeczywistości i cząstki otoczenia nawiązują reakcję w artystycznym laboratorium z elementami kolażu. Decyzje nie są przypadkowe, ale niektóre pewnie są podświadome.Olga nie ukrywa również, że poszukuje reguł formy doskonałej. Stawia pytania o kompozycję. Metodą prób i błędów analizuje konstrukcje, sprawdza przesunięciami, jak bardzo chwiejna jest forma i analizuje, jak zaburzając pojedynczy element, zmienia się całą konstrukcję. Jednocześnie stawia pytania o prawidłowość formy, czy jest to ta zastana w rzeczywistości, czy wymaga ulepszenia, jakie zabiegi ją psują, a jakie przywracają równowagę. Wszystkie próby sprawiają, że oglądane prace noszą ślad rękodzieła, działania wyraźnie wykalkulowanego i obliczonego.Widz ma także wgląd w warsztat, w który wprowadzają nas szkice. Są jego śladami, twórczymi notatkami.

Badanie nie pozostaje tajemnicą, artystka zamierzenie tłumaczy nam proces, którego efektem jest pokazywana wystawa. Postawa Olgi zgadza się z postawą naukowca, który nie tylko stawia teorię, ale pokazuje drogę myślenia.Wycinki umożliwiają nam spojrzenie na warstwę rzeczywistości, która w codziennej percepcji mogła stać się przeźroczysta, neutralna. Olga kieruje nasze spojrzenia tam, gdzie zmysł wzorku zdążył zobojętnieć. Wprawdzie wycinki wydają się drobnymi, błahymi elementami rzeczywistości, lecz dzięki Oldze zauważamy ponownie, że są podstawowymi cząstkami naszego otoczenia, które je budują i którym należy się uwaga.

tekst: Sara Magdzicka